niedziela, 18 września 2011

Hej!

Zaniedbuję bloga i jestem tego w pełni świadoma. No ale trzecia klasa gimnazjum to duuużo pracy , a co za tym idzie: mało czasu. Robiłam porządki w mojej szafie i znalazłam kamizelkę futrzaną w panterkę, której krój zupełnie nie trafił w mój gust. więc wzięłam się do roboty. Z kamizelki odprułam boki. Odprułam podszewkę. Uzyskany kawałek materiału z tyłu kamizelki wykroiłam w kwadrat, podszyłam, wszyłam gumkę. Wzięłam dwa stare długie łańcuszki, złączyłam je ze sobą i powstało mała puchata torebeczka idealna na zimę. ;D

Oto kamizelka przed przeróbką:
A to mój futrzak:
Oczywiście szycie jest amatorskie.;D

2 komentarze: