środa, 21 września 2011

Jestem przeziębiona i siedzę w domu. Nie cierpię kataru, dreszczy itd. Ale mam czas na szycie i eksperymentowanie z własnymi ciuchami. Wyszperałam z dna szafy stare jeansy kupiony kiedyś w sh. I zrobiłam z nich szorty (pierwszy raz udało mi się bez szwanku i dość dobre by nie porwały się na tyłku szorty z długich spodni !!;D) . Oczywiście porobiłam za pomocą nożyczek i pumeksu dziury;D kocham dziury, będą się świetnie prezentować na tle czarnych rajstop;D

przód:
tył:
 zostało mi trochę materiału z nogawek:

więc zabrałam się za nogaweczki, i jestem w trakcie szycia kamizelki. Będzie"baranek" na podszewkę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Sto całusów!

Ręczne szycie. ;]

Ann

3 komentarze:

  1. fajnie ;) akurat też "zrobiłam" kilka par szortów z długich spodni. nie mogę się doczekać kamizelki ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Spodenki są super i nie mogę doczekać się tej kamizelki.Bardzo jestem ciekawa jak ci wyjdzie. W życiu nie wpadła bym że z nogawek można wyczarować kamizelkę .Gratuluję pomysłu. Dziękuję za udział w moim candy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana mam nadzieję,że pozbyłaś sie kataru. Propo spodenek wyszły orginalnie :) A jak tam idzie tobie szycie kamizelki?

    OdpowiedzUsuń